sobota, 20 marca 2010

Filipkowo rozbudowuje się.

Po kolejnych "negocjacjach" z dziadkiem Andrzejem powstały nowe domki.
Miasto staje się coraz większe.
Od ozdabiania domków  oczywiście jestem ja. W dalszym ciągu wykorzystuję decoupage, postarzam co się da,robię mury, stare tynki, całkiem fajnie to wygląda.
Wczoraj Filip znowu był i znów "negocjował" z dziadkiem .Ciekawe co wymyślił tym razem . Wkrótce się okaże, bo dostanę te klocki do wykończenia.
A oto nowe klocki.

                                                                  Cerkiew                      


Brama do miasta

Fragment murów  obronnych ( cdn.)

Magazyn części samochodowych z rampą do załadunku.
                                                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz