Nawet nie przypuszczałam ,że zwykły kamyk może być świetnym materiałem do tworzenia różnych rzeczy.Z jednej strony sam kształt i barwa kamyczka nie wymagają żadnej obróbki,a z drugiej korciło mnie ,aby coś z niego zrobić.
A oto pierwszy kamyczek z serduszkiem, który zrobiłam na Walentynki dla Andreaska:
Ten drugi był dodatkiem do prezentu imieninowego dla Basi.Były to moje kwiatki-różyczki.
Później wymyśliłam przyciski.Świetnie utrzymują papiery na moim biurku,a latem są fajnymi "antywiatrami", bardzo przydatnymi do utrzymania wszystkiego ,co postawimy na stole w czasie grillowania. Przytrzymują serwetki, obrusik. tacki, gazety itp.
A wogóle są miłym drobiazgiem i można z nimi zrobić wszystko co się chce.
Twoje pomysły mnie szokują.Bardzo mi się podoba to co robisz.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Pomysł przedni! Przciski śliczne, zwłaszcza te z aniołkami!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te małe dzieła. arcydzieła można nawet powiedzieć :)
OdpowiedzUsuń