poniedziałek, 22 lutego 2010

Moje pierwsze wizytówki.

Kiedy moja wnuczka Maja się urodziła, a  miesiąc później wnuczek Filipek wymyśliłam sobie ,że zrobię im wizytówki na drzwi do pokoju. Chciałam, aby było to coś oryginalnego. I od tej pory robię te wizytówki, każda jest inna, niepowtarzalna. Jest ich już dużo, wiele poszło w "świat". Nawet nie myślałam,że będą się tak podobały.Z biegiem czasu wizytówki stały się moimi  najbardziej ulubionymi wytworami.
Te pierwsze zrobione przez mnie wyglądały tak. Inne pokażę później.

 
  
  
 





1 komentarz: